praca w

[...] dużo radości. Nie ma co mieć jakiś wyrzutów sumienia. Masz czas na kettle to jedziesz z kettlami i tyle. W końcu chyba głównie ćwiczymy dla odrobiny radości . A odważniki są idealne dla ogólnego rozwoju dla ogólnej siły,sprawności i wytrzymałości. Wymachy masz profesjonalne, praca i czas robią swoje a jak freestyle to tylko z czarnymi kulami.

MaGor, praktykowałeś coś z tematu pana Butyenko, co myślisz o takich metodach oddychania oraz Iceman'ie, czyli Wim Hof? Ponoć też ciekawa metoda. Mauricz trochę pisał o zabawach z "niedotlenieniem". Gdzieś kiedyś było. Podobno bardzo dobrze robi na rozgrzewkę (można potem trenować dłużej i mocniej), ale nie da się zasymulować efektu hipoksyjnego [...]

[...] biega,podnosi ciężary patrzy na takie osoby z lekkim obrzydzeniem że gruby że leń itd. Ja do tego tak nie podchodzę zostałem wychowany w kulcie fizycznej pracy że taka praca jest typowo męskim zajęciem że trzeba być silnym i sprawnym a na troski i niepowodzenia najlepsze są pompki,spacer lub rwania odważnika i świat staje się piękniejszy. [...]

Jak mogłeś ten czas wykorzystać? Co Ci chodzi po głowie?? :-) Tak jak pisałem: - 10 x 10 (intrygujący) - "Niedźwiedź" - 3-5 Mogłem sobie robić któryś z tych programów. W sumie to robię swoje zgodnie z rozpiską/wizją. Praca nad siłą maksymalną, a po nowym roku zaczynam zabawę w wydolność. I będzie z czym do ludzi wyjść :-) Bo co to za kozak co [...]

[...] pierdu - a Urszulka stygnie, jak mawiał Jan Kochanowski. :-) Wieczorne wygibasy. Coś tam było... Jakieś interwały, a potem 1 obwód Deep6RKC. Cała reszta z 30 minut ciągła praca z KB20. Serducho zabiło pod 160 BPM. Czuję w gnatach ten trening. Cieszy mnie, że nie bardzo potrafię zepsuć ruch w najważniejszych ćwiczeniach. Idę spać. [...]

[...] lipy, kilka dłut i pobijaków. Aktywnie spędzony czas, uruchomiona wyobraźnia, czego chcieć więcej :-) Malarstwa próbowałem na studiach, tak myślę, że próbowałem, bo strasznie upalony byłem. W sumie do tej pory pewne wizje mi w głowie siedzą, brak tylko chęci by pozwolić im ożyć. Trening, podobnie jak praca, nie powinny być treścią Naszego życia.

[...] Emotikon wink Pewnie zawodowy crossfitter stwierdzi, że to żaden problem, ale dla mnie 50 przysiadów z ciężarem 106% masy ciała to rzeźnia. Nie trening, nie praktyka, nie praca nad siłą - RZEŹNIA! Ja tam jednak wolę dźwigać duże ciężary - to mniej boli Niestety film z Pejsbuka: https://www.facebook.com/BeStrongFirstPL/videos/427533807439179/

[...] Emotikon wink Pewnie zawodowy crossfitter stwierdzi, że to żaden problem, ale dla mnie 50 przysiadów z ciężarem 106% masy ciała to rzeźnia. Nie trening, nie praktyka, nie praca nad siłą - RZEŹNIA! Ja tam jednak wolę dźwigać duże ciężary - to mniej boli Niestety film z Pejsbuka: https://www.facebook.com/BeStrongFirstPL/videos/427533807439179/ [...]

[...] Poziom kortyzolu bardziej zalezny jest od czasu oddzialywania czynnika, i tu najgorsze sa tzw. stresory, czyli czynniki stresogenne jak codzienne problemy zyciowe - praca, zdrowie, finase domowe itp, a na drugim miejscu wysilki fizyczne o charakterze ciaglym i dlugotrwalym - wlasnie biegi dlugie, kolarstwo itp. Wielokrotnie wieksza [...]

Ktoś mi kiedyś pisał o pogoni za ciężarem ;-) siłę masz nie ma co ukrywać, uważaj na kontuzje bo sam wiesz że maxy to stąpanie po cienkim lodzie. Zdjecie spodni mega. Powinii zrobić z Tobą wywiad w tv i dać jako przykład silnej woli i tego co można zrobić uczciwą sumienną pracą.

[...] to 100 drążków. :-D A swoją drogą to racja. Przy podciąganiu siłowym (pełny zwis, zero kołysania). Przy technicznym już nie bardzo. Więcej jednostek motorycznych pracuje na drążku. No i praca ciągnięta a nie pchana. Ludzie, którzy robią wiosło hantlą 30 kg zazwyczaj nie wycisną jej nad głowę. Wolę o tym nie myśleć. Jeszcze 15 km do domu...

[...] Poziom kortyzolu bardziej zalezny jest od czasu oddzialywania czynnika, i tu najgorsze sa tzw. stresory, czyli czynniki stresogenne jak codzienne problemy zyciowe - praca, zdrowie, finase domowe itp, a na drugim miejscu wysilki fizyczne o charakterze ciaglym i dlugotrwalym - wlasnie biegi dlugie, kolarstwo itp. Wielokrotnie wieksza [...]

[...] 200 g. Nie ustawiam sobie poprzeczki, jedynie notuję ilość - widzę po sobie, jak zmienia się zapotrzebowanie na białko w zależności od intensywności treningu. Ciężka siłka, praca fizyczna = dużo białka. Bieganie - mniej. Niskie węgle, tłuszczu 1,5 razy tyle co białka - od tygodnia - dwóch jestem optymalny i dobrze mi z tym :-) wracam do korzeni

[...] Czytałem, dziękuję za link:) Tak, na szczypiorku można tak samo jak i na innym paliwie. Pomijając kwestie ideologiczne, to wszystko sprowadza się do jednego: pilnowania najpierw jakości, potem ilości michy. Weganie, paleo, frutarianie... to nie istotne, istotna włożona praca mózgowia w selekcję i przygotowanie.

[...] że najtrudniejsze przede mną ale w chwili obecnej ciąża nie jest taka straszna jak myślałam. }:-(}:-( Waga zwariowała, codziennie jest więcej ale moja przemiana materii i praca jeli również pozostawia wiele do życzenia }:-( Zaczęły mi krwawić dziąsła i bolą, niby to normalne w ciąży ale wybiorę się do dentysty a jutro idę na usg i mam [...]

[...] że to super czas i że mogłabym być w ciąży cały czas. Ot muszę przetrwać bez użalania się i zrobić wszystko żeby było dobrze a nie gorzej. Nie pracuję już i uważam, że praca do 6 miesiąca to idealny czas na odpoczynek, wyszło inaczej niż planowałam ale nawet się cieszę. Nie nudzę się, coraz szybciej się meczę i jestem wolniejsza. Mogłabym [...]

[...] jestem przykładem do naśladowania }:-( Brzuch szybciej widać bo już teraz. Jestem bardziej wybuchowa, wredna @-|%-) niż w pierwszej ale jednocześnie spokojniejsza jak to będzie potem. Nie mogę się doczekać porodu i wiem, że wrócę do formy po porodzie. To oczywiście będzie ciężka praca ale jak każda tu obecna, kochamy ten wysiłek i to zmęczenie.

[...] takie sytuację są zbyt często a nie chcę siebie taki odżywiać ani serwować dziecku takiego syfu. Gryfina, ja po ciąży stwierdzam że hormony rządzą kobietą, co tam charakter, praca nad sobą, predyspozycje itd... nic się nie liczy jak hormony szaleją |-) Zrobiłam dziennik z wczoraj i zaplanowany na dziś, wyszło że mam trochę problem z jedzeniem. [...]

Teapot, zawsze gdy kupuję ciepły chleb z piekarni to od razu odgryzam gorącą piętkę jeszcze na ulicy }:-( \ A ciasta podjadam mamie, babci, mężowi, kto się nadarzy..%-) i podgryzam słodycze moim siostrzeńcom (3 i 6 lat) pod pretekstem, że to nie dla mnie tylko dla Matyldzi i że muszą się dzielić. A oni wtedy mówią, że w skarbonce mają odłożone [...]

Night - ja rozumiem co chciałeś przekazać, ale nie oszukujmy się - to jest cięzka praca przed i po. Kaka po prostu na to wszystko co ma ZAPRACOWAŁA. Są też kobiety które wykorzystują stan ciązy i karmienia jako wymówkę, ze się nie da i tyle. Ale nie sądzę aby zaczytywały sie w dzienniku Kaki:)